Jesteśmy małżeństwem od wielu lat czynnie zaangażowanym w życie Kościoła i pomoc tym, którzy są w potrzebie. Od ponad 20 lat prowadzimy w Łodzi świetlicę dla dzieci z rodzin dysfunkcyjnych, organizując także doroczne wyjazdy i święta. W naszym domu zorganizowaliśmy stołówkę dla osób bezdomnych i ubogich, wydając codziennie ok. 50 posiłków.
Naszym głębokim pragnieniem jest, by - słuchając głosu Pana Boga - wypełniać Jego wolę. Po długim rozeznawaniu odczytaliśmy, że naszym zadaniem jest wspierać osoby umierające. Dlatego rozpoczęliśmy działania zmierzające do uruchomienia hospicjum. Z początku pomysł wydawał się nam szalony, ale z czasem Pan Bóg potwierdzał znakami, że jest to Jego wola. Od początku naszej duchowej drogi naszą przewodniczką jest św. Teresa z Lisieux, dlatego też, kiedy powzięliśmy myśl tworzenia hospicjum, ona stała się naturalną jego patronką.
Z otwarciem hospicjum wiążą się jednak bardzo poważne problemy - zarówno natury prawnej, jak i finansowej. Dlatego zwracamy się do wszystkich, którzy mogliby w jakikolwiek sposób wesprzeć nas w naszych działaniach, o pomoc. Wierzymy, że naszym pierwszym zadaniem jest kochać i okazywać miłosierdzie, którego sami doznajemy od dobrego Ojca w niebie. Hospicjum św. Teresy będzie naszą drogą miłosierdzia, konkretnym znakiem dobroci Boga, który jest Przyjacielem człowieka. Niech On błogosławi wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób nam pomagają.
Krzysztof i Grażyna Polle
Prosimy o modlitwę w intencji naszych działań - głęboko wierzymy, że to jest największa pomoc dla nas.
Prosimy o przekazywanie informacji o hospicjum w mediach społecznościowych, na stronach internetowych i na inne sposoby.
Nasze działania wymagają nakładów finansowych, które czasem przekraczają nasze możliwości. Prosimy o pomoc.